wtorek, 11 grudnia 2012

Rozdział 1.

Mam dość tego zadupia, które nazywa się moim domem .! Mieszkam w Mrzeżynie. To taka mała miejscowość nad morzem, oddalona o 20 km od Kołobrzegu. Nic tu się nie dzieję..No może oprócz w wakacji. W wakacje jest tu sporo turystów i można dużo zarobić. Wraz z moją przyjaciółką - Pauliną, zbierałyśmy już trzeci rok na nasze wymarzone wakacje w Londynie. Kiedyś przeglądałam jakieś letnie domki do wynajęcia, ale było podzielone na 7 sypialni, 5 łazienek, salon i kuchnię, z czego 5 sypialni było zajętych ;/. Wynajem nie kosztował wiele a był na całe wakacje. Dzięki moimi Pauliny rodzicom wynajęłyśmy te dwie sypialnie. Właśnie mamy 28 czerwca i jedziemy z naszymi rodzicami na lotnisko. Strasznie podekscytowane pożegnałyśmy familię i poszłyśmy na odprawę. Czy wspominałam, że nasi rodzice wynajęli nam stewardessę.? Bo jesteśmy nie pełnoletnie i musimy mieć opiekuna. W samolocie pieprzyli o tym jak zachować bezpieczeństwo i bla..bla...bla..
Po 2,5 godziny stanęłyśmy na londyńskiej ziemi xD. Przed budynkiem lotniska miała na nas czekać właścicielka domu letniskowego. Dość szybko ją zauważyłyśmy.
- Dzień dobry. - przywiatałam się - Jestem Natalia, a to moja przyjaciółka Paulina.
- Witam was, jestem Lucy. Chodźcie, z lotniska jest dość daleko do domu.
Bez słowa ruszyłyśmy za kobietą i wsiadłyśmy do dużego, czarnego samochodu..Chyba Mistubishi.
-Przeparaszam, alenie powiedziała nam pani kim jest reszta lokatorów..-stwierdziłam.
-Ohh ! No rzeczywiście ! To jakiś zespół.. Down infections czy coś takiego.. Bardzo mili chłopcy, nie musicie się niczego bać. Wrócą dopiero wieczorem, bo teraz są na koncercie .
Paula i ja spojrzałyśmy na siebie. ''Down infections'' ? To jest taki zespół ?! ;o

Po przyjeździe do domu Lucy oprowadziła nas po domu, w której prawie wszystko było z drewna. Dosłownie! Pokazała nam również nasze sypialnie i pojechała. Poszłyśmy do ''swoich'' tymczasowych pokoi i zaczęłyśmy się rozpakowywać. Paula przygotowała swój specjał - spaghetti z serem. Wieczorem oglądałyśmy tv na wielkiej plazmie, w salonie. Koło 22, Paulina stwierdziła, że położy się, a ja chciałam jeszcze dziś poznać naszych lokatorów. Gdzieś o 1 w nocy usłyszałam śmiech w przedpokoju. Szybko tam poszłam i nie uwierzyłam własnym oczom. Przede mną stali chłopcy z ONE DIRECTION !!! Patrzyłam na nich z otwartymi ustami i mnie zobaczyli..
- O hej, To Ty jesteś tą nową lokatorką ?- zapytał Zayn.
- T-tak.. Jestem Natalia.
- Ja jestem Zayn, - powiedział Zayn xD - A to Harry, Liam, Louis i Niall.
-A nie miałaś być z koleżanką ?
- Moja przyjaciółka poszła już spać.
- A jak ma na imię ? - zapytał Harry.
- Paulina.
- No to miło było poznać. Teraz idziemy spać ! -stwierdził Liam i wszyscy poszli na górę do pokoi i łazienek, a ja wgl nie byłam zmęczona ;o. Wróciłam przed telewizor. Mijały godziny, a ja tryskająca energią nadal siedziałam przed telewizorkiem xD. Koło 4 zobaczyłam, że po schodach schodzi Malik.
- A Ty jeszcze nie śpisz ? - zapytał uśmiechając się.
- Jakoś mi się nie chcę. - szybko odpowiedziałam i śledziłam wzrokiem chłopaka, który wszedł do kuchni połączonej z salonem i jadalnią. Zayn wyciągnął z lodówki wodę, którą nalał do szklanki i wrócił do salonu. Usiadł obok mnie.
- Skąd jesteś ? - zagadnął - Masz taki ciekawy akcent...
- Z Polski . - odparłam wyszczerzając zęby.
- Aha. A na długo u przyleciałyście ?
- W pierwszym tygodniu września wracamy.
- O, to tak jak i my !
- To miło..- odpowiedziałam i nieśmiało się uśmiechnęłam.
- Co Ty na to, żebyśmy jutro z chłopakami pokazali wam Londyn ? Oczywiście jeżeli chcecie..
- Wiesz chętnie... Ale czy paparazzi się nie przyczepią ?
- To może być możliwe, ale masz za to gwarancję na to, że będziemy się dobrze bawić !- powiedział i cwaniacko się uśmiechnął.
Naszą konwersację przerwał Niall.
- A czemu wy jeszcze nie śpicie ?
- Chciałem o to samo zapytać ! Co Ty tu robisz Horan ?
- Zgłodniałem..- powiedział a ja zaśmiałam się pod nosem.
-Jak zawsze. - stwierdził Zayn dopijając wodę - Dobra, ja idę jeszcze spać.
Malik wstał i poszedł na górę. Postanowiłam czegoś się napić. Poszłam do kuchni gdzie Niall robił kanapki.
- Chcesz może kanapeczkę z Nutellą ? - spytał się blondasek i zabawnie poruszył brwiami.
- A chętnie. - po chwili dostałam kanapkę. Zorientowałam się, że to jedzenie jest chłopaków i my dwie musimy też jakieś sobie kupić. Nie będziemy przecież ich wykorzystywać !
- Skąd jesteś ? - zagadnął Niall z pełnymi ustami.
- Z Polski .
- A nauczysz mnie czegoś ?
- Czego ?
- Hmm... Kocham jeść.
- Kocham jeść. - powiedziałam po polsku.
- Koocham jeee...- męczył się - Weź powtórz jeszcze raz.
- Kocham jeść . - powtórzyłam.
- Koocham jeść . - skwitował.
-Pięknie . - pochwaliłam Horana.
- Dzięki, dzięki! - podziękował i lekko się ukłonił dla zabawy. - Kocham jeść. Kocham jeść. Kocham jeść ! - i zaczął nakurwiać po polsku xD.
-Hahahaha.
- Idę się jeszcze położyć.. - stwierdził Niall.
- Okey .
Chłopak wrócił na górę. Spojrzałam na zegarek 5:34 . Postanowiłam wziąć sobie dłuuuugą kąpiel. Poszłam na górę do pokoju i wzięłam stamtąd:(to pierwsze z niebieską bluzą xD) http://www.polyvore.com/hiehiehiehie/set?id=64220899 kosmetyczkę i ręcznik . Po odprężającej kąpieli wyszłam z łazienki i spojrzałam na telefon, która godzina. Dochodziła 8, więc postanowiłam zrobić wszystkim śniadankoo :)
Weszłam do kuchni i wyjęłam z lodówki jajka, gdyż stwierdziłam, że zrobię jajecznicę ;d. Poszukałam jeszcze cebuli. Chyba każdy wie jak się robi jajecznicę ,więc nie będę tego opisywała xD
Po przygotowanie tego o to skomplikowanego dania ( lol ) poszłam na górę wszystkich obudzić .
Postanowiłam że Paulę obudzę na końcu i wszystko opowiem, że mieszkamy z 1D i wgl.
Zapukałam do jakiś drzwi. Zero odpowiedzi więc weszłam. To pokój Niall'a . Obudziłam go, w podskokach ruszył na śniadanie. Potem Lou i Harry , Liam i ostatni pokój w korytarzu - Zayn'a.
Zapukałam i ku mojemu zdziwieniu usłyszałam ''Proszę". Delikatnie nacisnęłam klamkę i weszłam.


******************************************
Podobało się .? :d

1 komentarz:

  1. Boże Świetnie ;D

    Zapraszam do siebie ;)

    http://nicole-and-onedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń