Bohaterowie.









Natalia, główna bohaterka. Jest nie wysoką blondynką z dużymi zielonymi oczami. Mieszka w Polsce i ma 16 lat. Muzyka to jej hobby, uwielbia śpiewać co nieźle jej wychodzi. Chciałaby się nauczyć grać na gitarze. Ogólnie jest dla wszystkich miła, ale jeżeli ktoś naskoczy jej na odcisk potrafi zrobić piekło. Zabawna, mądra i odpowiedzialna. Zawsze dotrzymuje danego słowa. Nie radzi sobie zbyt dobrze z problemami. Jest naturalną blondynką. Nie ma idealnej figury.









Paulina, przyjaciółka Natalii. Ma 18 lat, lubi słuchać muzyki i rysować. Jest bardzo ambitną dziewczyną. Nie lubi gdy ktoś jej rozkazuje. Jej naturalny kolor włosów to blond - farbuje się od 14 roku życia na brąz. Jara się One Direction  już od castingów. Nie wiem co chce robić w życiu.  Żyje chwilą.



Niall. Ma 19 lat. Kocha grę na gitarze, spanie i jedzenie. Rozjaśnia swoje włosy.  Jest leworęczny. Śpiewa głośno pod prysznicem. Lubi jak dziewczyna bawi się Jego włosami. Jest bardzo romantyczny i zawsze wysłucha czyichś problemów.





Zayn. Ma 20 lat. Kocha śpiewać. Jego rodzinne miasto to Bradford. Jest uzależniony od papierosów, których nie może rzucić. Nie udaje mu się to. Jest muzułmaninem jest z tego powodu dumny. Jest szczery, gdy go coś "gryzie" lub coś ukrywa zawsze przygryza dolną wargę.



Louis. Ma 21 lat i jest uznawany za najzabawniejszego z zespołu. Nie chce dorosnąć. Uważa, że Zayn śmiesznie tańczy kiedy jest pijany.
Ma dość chore żarty, ale jest to dość zaraźliwe. Jest bardzo miły.









Liam. Ma 20 lat. Jest najodpowiedzialniejszym z całego zespołu. Ludzie mówią na Niego "Daddy".
Ściął włosy charytatywnie *.*. Jest szczery. Miał trudne dzieciństwo, ale dzięki temu twierdzi, że jest teraz taki jaki jest.















Harry. Ma 18 lat i jest najmłodszy z zespołu. Dziewczyny kochają Jego loczki ♥. Najbardziej zboczony xD. Co najdziwniejsze do 12 roku życia włosy mu się nie kręciły. Jest pewny siebie, ma świadomość swojego wyglądu i często to wykorzystuje. Kocha swoją mamę i siostrę najbardziej na świecie.
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz